Otwórz schowek Brak ulubionych odcinków
Potrzeba nam geniusza? O impasie w fizyce i o tym, jak z niego wybrnąć | prof. Paweł Brückman

Potrzeba nam geniusza? O impasie w fizyce i o tym, jak z niego wybrnąć | prof. Paweł Brückman

Nr 69
Pobierz Dodaj do ulubionych

Udostępnij odcinek

Nr 69
Pobierz Dodaj do ulubionych

Udostępnij odcinek

Dodaj do ulubionych
Pobierz odcinek

Udostępnij odcinek

prof. Paweł Brückman

prof. Paweł Brückman

Profesor w Instytucie Fizyki Jądrowej im. Henryka Niewodniczańskiego Polskiej Akademii Nauk w Krakowie. Zajmuje się fizyką wysokich energii i fizyką cząstek elementarnych.

Prof. Paweł Brückman na pytania o kryzys w fizyce trochę kręci nosem: – Ale o jakim kryzysie mówimy? Jesteśmy w najbardziej fascynującym momencie, bo nie ma w nim żadnych pewników! – przekonuje mnie, gdy rozmawiamy w budynku Instytutu Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie. Za chwilę przyznaje jednak: – Sam słyszałem w środowisku fizyków teoretyków, że przydałby się geniusz na miarę Einsteina, żeby przełamać ten… impas.

Rzecz w tym, że w fizyce mamy sporo zagadek, które nie mają widoków na szybkie rozwiązanie. Jedni widzą w tym okres ekscytujący, inni nieco frustrujący. Pytany o główne zagadki fizyki, prof. Brückman wymienia problem składu Wszechświata. Znana nam materia to zaledwie 4,9% Wszechświata, pozostała część to 26,8% ciemnej materii i 68,3% ciemnej energii. Czym są i jaka jest ich natura? Nie wiemy.

Co z tą supersymetrią?

Naukowcy mieli nadzieję (i ciągle mają, bo eksperymenty trwają), że problem ciemnej materii zostanie rozstrzygnięty (albo przynajmniej dostaniemy wskazówki do jego rozwiązania) w Wielkim Zderzaczu Hadronów – LHC CERN. Liczono, że potwierdzi on tzw. supersymetrię, która rozwiązałaby pewne problemy współczesnej fizyki, w tym mogłaby nas przybliżyć do zrozumienia składu Wszechświata. – W ramach teorii supersymetrycznej istnieją cząstki dość masywne, które bardzo słabo oddziałują z materią i są stabilne, to byłyby to więc idealne kandydatki na ciemną materię – mówi fizyk. Supersymetrii jednak w LHC dowieść się nie udało.

Inną wielką zagadką, na którą zwraca w odcinku uwagę prof. Brückman, jest to… dlaczego w zasadzie istniejemy. – Dalej nie wiemy, skąd wzięła się dominacja materii nad antymaterią. Wedle wszelkich znanych nam praw fizyki u zarania istnienia Wszechświata powinna była postać w równej ilości materia i antymateria – przypomina naukowiec. A jak wiadomo, kiedy cząstka spotka się ze swoją antycząstką, dochodzi do anihilacji, czyli ich „zniknięcia” i wypromieniowania energii. – My jesteśmy taką resztką, która pozostała z niejasnych powodów – dodaje.

Zbudujmy nowy Zderzacz?

Zagadek jest oczywiście więcej. – W tej chwili fizyka cząstek jest w sytuacji, w której będzie decydował eksperyment. Mamy wprawdzie dużo ciekawych teorii, ale nie ma żadnych w tej chwili przesłanek, które by preferowały którąkolwiek z nich – ocenia naukowiec.

Dlatego CERN – Europejska Organizacja Badań Jądrowych sprawdza obecnie możliwość zbudowania urządzenia jeszcze większego od Wielkiego Zderzacza Hadronów: Future Circular Collider. Miałby mieć aż ponad 100 km obwodu (LHC ma 27 km) i osiągać energię do 100 TeV (LHC osiąga niespełna 14 Tev).

Akceleratory to urządzenia, w których, jak wyjaśnia gość Radia Naukowego, „w pewnym sensie się cofamy w czasie do tych pierwszych ułamków sekund istnienia Wszechświata”. Prof. Brückman pozostaje poznawczym optymistą i uważa, że jeszcze daleka droga przed nami, zanim osiągniemy szczyt naszych możliwości zrozumienia podstaw przyrody. Byłby więc za budową takiego Zderzacza. Są jednak i krytycy takiej inwestycji, którzy nie widzą w niej większego sensu. Kto ma rację?

Więcej w podcaście!

Dodane:
2 tys.
prof. Paweł Brückman

prof. Paweł Brückman

Profesor w Instytucie Fizyki Jądrowej im. Henryka Niewodniczańskiego Polskiej Akademii Nauk w Krakowie. Zajmuje się fizyką wysokich energii i fizyką cząstek elementarnych.

Obserwuj Radio Naukowe

Ulubione

Skip to content