Profesor w Instytucie Geologicznym Polskiej Akademii Nauk, prezydent Europejskiej Unii Mineralogicznej (EMU) na kadencję 2020–2024. Zajmuje się geochemią procesów magmowych. Specjalizuje się w modelowaniu procesów wysokotemperaturowych – magmowych, wulkanicznych i hydrotermalnych w skali makro oraz mikro.
Superwulkan wyrzuca materiały piroklastyczne na wysokość nawet 25 kilometrów. Ich ilość jest ogromna, liczona w tysiącach kilometrów sześciennych. Dla najbliższej okolicy – katastrofa. Skutki były jednak odczuwalne w skali globu.
– Jeżeli tak wysoka kolumna materiałów zostanie wyrzucona, to niewątpliwie zostanie rozprowadzona dookoła kuli ziemskiej. Promienie słoneczne miałyby kłopot z dotarciem do Ziemi, byłyby problemy z wegetacją roślin, a to już by wystarczyło do pojawienia się klęsk głodu – opowiada w Radiu Naukowym prof. Ewa Słaby, szefowa Instytutu Nauk Geologicznych PAN w Warszawie.
Taki superwulkan wybuchł nie tak dawno temu. To Toba, który – jak się ocenia – 75 tys. lat temu zabił większość populacji Homo sapiens. Dziś oczy ekspertów zwrócone są na Yellowstone. – Przez ostatnie 2 mln lat trzykrotnie dochodziło do wybuchu. Ostatni raz ponad 600 tys. lat temu. Statystyka mówi, że teraz znów powinien być gotowy. Lepiej, żeby drzemał nadal, bo skutki byłyby katastrofalne – mówi prof. Słaby.
Superwulkany mają inną strukturę niż wulkany klasyczne. Zamiast stożka tworzą nieckę. Pod powierzchnią Ziemi znajduje się komora. Kiedy się napełni, materiał szuka ujścia, aż dochodzi do wybuchu. – Wtedy komora się opróżnia, wszystko się załamuje, opada i tworzy duże zagłębienie, które nazywamy kalderą – tłumaczy badaczka. W Europie też mamy taką kalderę – to Campi Flegrei, Pola Flegrejskie we Włoszech. Wulkan kilka lat temu niepokoił sejsmologów, rozważano, czy ewakuować Neapol.
W odcinku rozmawiamy o tym, czy ludzkość potrafi z odpowiednim wyprzedzeniem przewidzieć erupcję takiego superwulkanu, czy moglibyśmy w jakiś sposób temu zaradzić. Jest też o szacunku wobec potęgi natury i trochę refleksji na temat naszego na nią wpływu. Polecam!
Skały, o których mówimy w podcaście:
Obrazek: Erupcja (zwykłego) wulkanu Saryczewa na wyspie Matua w archipelagu Wysp Kurylskich. Fotografia wykonana 12 czerwca 2009 z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Profesor w Instytucie Geologicznym Polskiej Akademii Nauk, prezydent Europejskiej Unii Mineralogicznej (EMU) na kadencję 2020–2024. Zajmuje się geochemią procesów magmowych. Specjalizuje się w modelowaniu procesów wysokotemperaturowych – magmowych, wulkanicznych i hydrotermalnych w skali makro oraz mikro.