Co słychać w falach grawitacyjnych? [E09]

Co słychać w falach grawitacyjnych? [E09]

Rejestracja fal grawitacyjnych w 2015 roku rozgrzała świat nauki i nie tylko. Chyba każdy słyszał o tym majstersztyku naukowo-technologicznym. Ale co najważniejsze, ta detekcja niczego nie zamykała, ona otworzyła nową astronomię: astronomię fal grawitacyjnych. Dlatego w dziewiątym odcinku Radia Naukowego sprawdzam, czego nowego, przez te kilka lat, dowiedzieliśmy się o Wszechświecie.

Fale grawitacyjne rejestrowane przez nasze detektory są w częstotliwościach bardzo podobnych do częstotliwości, na jakie czułe jest ludzkie ucho. Dlatego sygnały możemy przepisać na dźwięk. Stąd porównania, że nie tyle zyskaliśmy nowe „oko”, co nowe „uszy” na kosmos. – Ta nowa para uszu dostarcza nam wiedzę na temat części Wszechświata, której nie mogliśmy wcześniej obserwować, bo nie promieniuje w falach elektromagnetycznych, albo promieniuje tak słabo, że nie jesteśmy w stanie tego wykryć – opowiada w Radiu Naukowym dr hab. Michał Bejger, profesor w Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN. – Okazało się, że w tej niewidzialnej części jest jakieś kompletne zoo, menażeria układów podwójnych z różnymi typami czarnych dziury, niektóre są bardzo, bardzo masywne – dodaje.

Musicie wiedzieć, że prof. Bejger mówi o tych bardzo masywnych czarnych dziurach z dużym szacunkiem. Zaskoczyły go. W podcaście usłyszycie dlaczego.

Rozmawiamy też o ekstremalnych gwiazdach neutronowych (których sąsiedztwo byłoby bardzo niezdrowe, a których Michał Bejger jest fanem), jak fale grawitacyjne odciągają nasze stopy od głowy, jak Einstein chciał sam siebie przekonać, że nie mogą one istnieć, choć wynikały z jego teorii… Polecam!

Jeśli chcecie wiedzieć więcej na ten temat, to zachęcam do lektury książki mojego przyjaciela, prof. Jean-Pierre’a Lasoty i Nathalie Deruelle „Fale grawitacyjne. Nowa era astrofizyki”. Kompaktowa pozycja, w której znajdziecie wszystko co najważniejsze w tym temacie.

Możecie również przyłączyć się do pracy astrofizyków udostępniając moce obliczeniowe swoich komputerów w projektach: EinsteinAtHome i Gravity Spy.


Przygotowanie każdego odcinka to wiele godzin pracy. Jeśli podobał Wam się ten podcast – możecie go wesprzeć w serwisie Patronite. Dzięki!

Grafika ilustracyjna pochodzi ze stron detektora LIGO, to wizualizacja sygnału zarejestrowanego 21 maja 2019 roku.