Neurobiolożka behawioralna, pracuje w Instytucie Biologii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk. W pracy badawczej koncentruje się na relacji pomiędzy mózgiem a zachowaniem, szczególnie w kontekście emocji, motywacji i interakcji społecznych, wykorzystując wiedzę z zakresu psychologii, biologii i analizy behawioralnej.
Nauka to nie jest kostyczne, zimne przedsięwzięcie. To przedsięwzięcie z gruntu kreatywne: musimy stawiać hipotezy, mieć świeże spojrzenie. I kiedy pomyślisz o tym z tej perspektywy, okazuje się, że osoba naukowca czy naukowczyni staje się kluczowa – mówi w Radiu Naukowym dr Alicja Puścian, neurobiolożka zachowania z Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN i organizacji Women in Science at Nencki. – To jest na tyle elastyczne przedsięwzięcie, że w zależności od tego, jakie stawiasz pytania, co ciebie interesuje, gdzie są te zagwozdki, na których chcesz się skupić, będzie zależało, w którą stronę będzie rozwijała się nauka. Czyli de facto w jaki sposób będzie rozwijał się świat – zauważa.
W kolejnym odcinku Radia Naukowego rozmawiamy o tym, dlaczego dla nas wszystkich istotne jest to, aby w środowisku naukowym panowała różnorodność. – Kiedy sobie wyobrazisz, że grupa naukowców jest pod względem społecznym pewnego rodzaju monolitem, podobnie myślą, to okazuje się, że wąż zaczyna gryźć własny ogon. Zaczynamy kręcić się w kółko – podkreśla dr Puścian.
LEKI BADANE GŁÓWNIE NA MĘŻCZYZNACH
Ta sytuacja ma przełożenie na życie społeczne. – To się liczy w zdrowiu i życiu. To, że kobiet nie było albo jest ich niewiele [w próbach badawczych – przyp .K.G.], przekłada się bezpośrednio na to, co wiemy na temat symptomów konkretnych chorób. A to ma przełożenie na sposoby leczenia, interwencje chirurgiczne, które nie będą równie efektywne dla osób o różnej fizjologii – mówi naukowczyni. – Dla przykładu, to nie jest do końca tak, że mężczyźni są bardziej narażeni na problemy krążeniowe, zawały. Okazuje się, że kobiety mają troszeczkę inny fenotyp (objawy). Dane pokazują, że kobiety rzadziej są właściwie diagnozowane i umierają – opowiada. Co więcej, przez lata wiele leków było testowanych w przeważającej mierze na mężczyznach.
NIEUŚWIADOMIONE UPRZEDZENIA
Co ważne, jak podkreśla dr Puścian, niezadawanie pewnych pytań, mniejsza obecność kobiet w nauce nie bierze się ze złej woli naukowców. – To wynika z utartych stereotypów, nieuświadomionych uprzedzeń – ocenia naukowczyni. Ten efekt wielokrotnie potwierdzono w badaniach. Np. badanym prezentowano identyczne CV osoby kandydującej na stanowisko naukowe. Różnica była tylko w nazwiskach. CV z nazwiskiem wskazującym na mężczyznę było oceniane jako lepsze. – Od czasu tego powstała ogromna literatura dowodząca, że identyczny dorobek jest oceniany inaczej w zależności, czy jesteś kobietą czy mężczyzną – dodaje badaczka.
W podcaście rozmawiamy też o najlepszych rozwiązaniach, które mogą zniwelować ten problem, o tym, że to, co słyszymy o sobie (np. czy jesteśmy uzdolnieni/uzdolnione matematyczne) ma wpływ na funkcjonowanie naszego mózgu oraz dlaczego w kwestii różnorodności w nauce nie chodzi wyłącznie o udział kobiet.
Organizacja Women in Science at Nencki została uhonorowana nagrodą ShEO Awards 2021 tygodnika WPROST .
Neurobiolożka behawioralna, pracuje w Instytucie Biologii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk. W pracy badawczej koncentruje się na relacji pomiędzy mózgiem a zachowaniem, szczególnie w kontekście emocji, motywacji i interakcji społecznych, wykorzystując wiedzę z zakresu psychologii, biologii i analizy behawioralnej.